– Batalia się nie zakończyła, za dwa tygodnie dojdzie do rozstrzygnięcia finalnego – komentował wyniki I tury wyborów w Radiu Zet Sławomir Nowak. Stwierdził też, że prezydentem bez wątpienia powinien zostać Bronisław Komorowski. – Polska nie zasługuje na takiego prezydenta, jak Jarosław Kaczyński – ocenił Nowak.
Według Nowaka tak niewielka różnica w poparciu dla Komorowskiego i Kaczyńskiego, jest bardzo dobra. – Oznacza to, że batalia się nie zakończyła, a za dwa tygodnie dojdzie do rozstrzygnięcia finalnego. Zostało bardzo niewiele czasu na to, aby postawić kropkę na i nie dać wyrwać sobie zwycięstwa – ocenił szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Według niego wybory musi wygrać kandydat PO, bo zwycięstwo prezesa PiS byłoby pod każdym względem niekorzystne dla kraju.
– Polska nie zasługuje na to żeby mieć takiego prezydenta, jak Jarosław Kaczyński – ocenił Nowak. – To człowiek, który mimo tego, że próbuje prezentować się jako polityk odmieniony, to jednak niesie za sobą wartości i idee, które są groźne dla nowoczesnego społeczeństwa i dla współpracy między rządem a prezydentem. To byłaby bardzo trudna i zła prezydentura – argumentował Nowak.
Lewica poprze Komorowskiego. „Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej"
Nowak jest przekonany, że ogromna większość wyborców Grzegorza Napieralskiego zagłosuje w drugiej turze na Bronisława Komorowskiego. Nowak argumentuje to liberalnym światopoglądem reprezentowanym przez elektorat SLD.
– Nie wyobrażam sobie, żeby ludzie, którzy mają taką wrażliwość lewicową, którzy myślą o Polsce otwartej, tolerancyjnej, takiej Polsce, gdzie każdy człowiek ma swoje miejsce i instytucje władzy nie wtrącają się w jego prywatne życie, są w stanie zagłosować na człowieka, który niesie ze sobą wartości IV RP – ocenił. – Mówiąc o IV RP mam na myśli inwigilację, podsłuchy, wrogość wzajemną, agresję i podejrzliwość – dodał Nowak.
Według niego prezes PiS „ma na swoim koncie" wiele wypowiedzi i czynów, które dla Sojuszu są bardzo bolesne. – Chodzi o wypowiedzi na temat delegalizacji SLD, czy sprawę Barbary Blidy. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z lewicy był w stanie zagłosować na Jarosława Kaczyńskiego, nawet takiego udającego przemianę – powiedział.
Według szefa sztabu Bronisława Komorowskiego poparcie, którego Włodzimierz Cimoszewicz udzielił marszałkowi, nie wpłynęło w żaden sposób na wynik kandydata PO w I turze. – Myślę, że ani nie pomogło, ani nie zaszkodziło. Cimoszewicz jest autentycznym, prawdziwym człowiekiem i widać, że ludzie to doceniają. Cenią to, że nie przybrał żadnej szczególnej maski, że się nie picuje, że jest po prostu autentycznym człowiekiem – ocenił Nowak.
Radio Zet, ps
– Polska nie zasługuje na to żeby mieć takiego prezydenta, jak Jarosław Kaczyński – ocenił Nowak. – To człowiek, który mimo tego, że próbuje prezentować się jako polityk odmieniony, to jednak niesie za sobą wartości i idee, które są groźne dla nowoczesnego społeczeństwa i dla współpracy między rządem a prezydentem. To byłaby bardzo trudna i zła prezydentura – argumentował Nowak.
Lewica poprze Komorowskiego. „Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej"
Nowak jest przekonany, że ogromna większość wyborców Grzegorza Napieralskiego zagłosuje w drugiej turze na Bronisława Komorowskiego. Nowak argumentuje to liberalnym światopoglądem reprezentowanym przez elektorat SLD.
– Nie wyobrażam sobie, żeby ludzie, którzy mają taką wrażliwość lewicową, którzy myślą o Polsce otwartej, tolerancyjnej, takiej Polsce, gdzie każdy człowiek ma swoje miejsce i instytucje władzy nie wtrącają się w jego prywatne życie, są w stanie zagłosować na człowieka, który niesie ze sobą wartości IV RP – ocenił. – Mówiąc o IV RP mam na myśli inwigilację, podsłuchy, wrogość wzajemną, agresję i podejrzliwość – dodał Nowak.
Według niego prezes PiS „ma na swoim koncie" wiele wypowiedzi i czynów, które dla Sojuszu są bardzo bolesne. – Chodzi o wypowiedzi na temat delegalizacji SLD, czy sprawę Barbary Blidy. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z lewicy był w stanie zagłosować na Jarosława Kaczyńskiego, nawet takiego udającego przemianę – powiedział.
Według szefa sztabu Bronisława Komorowskiego poparcie, którego Włodzimierz Cimoszewicz udzielił marszałkowi, nie wpłynęło w żaden sposób na wynik kandydata PO w I turze. – Myślę, że ani nie pomogło, ani nie zaszkodziło. Cimoszewicz jest autentycznym, prawdziwym człowiekiem i widać, że ludzie to doceniają. Cenią to, że nie przybrał żadnej szczególnej maski, że się nie picuje, że jest po prostu autentycznym człowiekiem – ocenił Nowak.
Radio Zet, ps