- W pierwszej debacie był trochę zmęczony i lekko podziębiony, ale ja jestem zadowolona z tego pierwszego występu Jarosława Kaczyńskiego. Podobał mi się spokojny i merytoryczny prezes. Jarosław Kaczyński nie jest już Brudnym Harrym, a wyważonym mężem stanu – powiedziała w Kontrwywiadzie RMF FM Joanna Kluzik-Rostkowska.
Według posłanki przeciwieństwem był Bronisław Komorowski. Zaczepiał Kaczyńskiego i dziennikarki. Kandydat PO nie przekonał jej do swojej wizji prezydentury.
Formuła środowej debaty jest wciąż niepewna. - Mamy nadzieję, że dziś Komorowski nie będzie miał nas w nosie – żali się gość wywiadu. - Szybkość zmiany akcji po stronie sztabu Bronisława Komorowskiego jest tak duża, że już nie nadążam. Stan na dzisiaj rano jest taki, że kandydat PO wypiął się na nas. W każdym bądź razie z naszej strony była zmiana stanowiska w sprawie interakcji. Mówiliśmy „dobrze, jeśli chcecie, to będzie interakcja"- oznajmiła Joanna Kluzik-Rostkowska.
Zdaniem byłej minister prezes Jarosław Kaczyński nie jest już Brudnym Harrym, jak określił go wcześniej poseł Artur Zawisza. Nieogolony, brutalny, ale niosący sprawiedliwość to prezes, którego kochają wyborcy.
Dla wielu wyborców ten wizerunek byłby bardziej przekonywujący. - Po 10 kwietnia Kaczyński się zmienił. Jest spokojny, wyważonym mężem stanu, ubiegającym się o najwyższy urząd w państwie, mającym bardzo duże szanse na zwycięstwo – skwitowała Kluzik-Rostkowska.
Formuła środowej debaty jest wciąż niepewna. - Mamy nadzieję, że dziś Komorowski nie będzie miał nas w nosie – żali się gość wywiadu. - Szybkość zmiany akcji po stronie sztabu Bronisława Komorowskiego jest tak duża, że już nie nadążam. Stan na dzisiaj rano jest taki, że kandydat PO wypiął się na nas. W każdym bądź razie z naszej strony była zmiana stanowiska w sprawie interakcji. Mówiliśmy „dobrze, jeśli chcecie, to będzie interakcja"- oznajmiła Joanna Kluzik-Rostkowska.
Zdaniem byłej minister prezes Jarosław Kaczyński nie jest już Brudnym Harrym, jak określił go wcześniej poseł Artur Zawisza. Nieogolony, brutalny, ale niosący sprawiedliwość to prezes, którego kochają wyborcy.
Dla wielu wyborców ten wizerunek byłby bardziej przekonywujący. - Po 10 kwietnia Kaczyński się zmienił. Jest spokojny, wyważonym mężem stanu, ubiegającym się o najwyższy urząd w państwie, mającym bardzo duże szanse na zwycięstwo – skwitowała Kluzik-Rostkowska.
j. cz / RMF.FM