Szef sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego Paweł Poncyliusz liczy, że Grzegorz Napieralski poprze przed druga turą wyborów Jarosława Kaczyńskiego. Dodał jednak, że nie bardzo chce mu się wierzyć, że tak właśnie się stanie. Poncyliusz odniósł się też do niedawnej wypowiedzi posła PiS Artura Górskiego, który mówił, że deklarowana przemiana prezesa PiS jest tylko polityczną ściemą.
Poncyliusz wciąż ma nadzieję, że dziś Grzegorz Napieralski poprze Jarosława Kaczyńskiego. Mimo to uważa, że wsparcie któregokolwiek z kandydatów nie leży w interesie szefa Sojuszu. – Byłoby mi miło, gdyby okazało się, że Grzegorz Napieralski poprze Jarosława Kaczyńskiego w drugiej turze wyborów, chociaż mało w to wierzę – ocenił Poncyliusz. – W interesie lidera SLD jest chyba to, żeby się jednak powstrzymać. Tak naprawdę istotne jest to, co zrobią jego wyborcy – dodał.
Szef sztabu wyborczego kandydata PiS odniósł się też do niedawnej wypowiedzi Artura Górskiego, w której to członek PiS „zdemaskował" na swoim blogu strategię wyborczą Jarosława Kaczyńskiego. Napisał, że wszystko, co robi prezes PiS jest zagrywką wyborczą, a jego przemiana jest tylko pozorna. – Artur Górski trochę nadużył. Boję się, że on jest na tak prawej flance, że stara się być takim strażnikiem świętego Grala, jeśli chodzi o ten sznyt prawicowy w PiS – powiedział Poncyliusz. – Natomiast on nie jest reprezentowany tak ostro, jak prezentuje go Artur Górski – argumentował szef sztabu Kaczyńskiego. – To, że jeden z posłów z ósmego rzędu coś napisał, to jeszcze nie oznacza, że jest to wiodąca wersja – dodał.
Radio Zet, ps
Szef sztabu wyborczego kandydata PiS odniósł się też do niedawnej wypowiedzi Artura Górskiego, w której to członek PiS „zdemaskował" na swoim blogu strategię wyborczą Jarosława Kaczyńskiego. Napisał, że wszystko, co robi prezes PiS jest zagrywką wyborczą, a jego przemiana jest tylko pozorna. – Artur Górski trochę nadużył. Boję się, że on jest na tak prawej flance, że stara się być takim strażnikiem świętego Grala, jeśli chodzi o ten sznyt prawicowy w PiS – powiedział Poncyliusz. – Natomiast on nie jest reprezentowany tak ostro, jak prezentuje go Artur Górski – argumentował szef sztabu Kaczyńskiego. – To, że jeden z posłów z ósmego rzędu coś napisał, to jeszcze nie oznacza, że jest to wiodąca wersja – dodał.
Radio Zet, ps