Polska jest najważniejsza, Polacy chcą zgody, współdziałania, ale w duchu demokracji i tych wszystkich wartości, których uczyły nas nasze największe autorytety - mówił podczas niedzielnego wieczoru wyborczego w sztabie Bronisława Komorowskiego, Władysław Bartoszewski.
"Polska jest najważniejsza i dlatego Polacy chcą zgody, współdziałania, nie zgody na wszystko, ale zgody w duchu solidarności i wolności, demokracji i tych wszystkich wartości, których uczyły nas nasze największe autorytety - i świeckie, i duchowne, o których niekiedy się już zapomina" - podkreślał Bartoszewski tuż po ogłoszeniu wstępnych, sondażowych wyników niedzielnej II tury wyborów prezydenckich.
Komorowski, który według sondaży jest zwycięzcą wyborów, podziękował za wsparcie w kampanii wyborczej: b. prezydentowi Lechowi Wałęsie, b. premierowi Tadeuszowi Mazowieckiemu i właśnie Bartoszewskiemu.
"(Dziękuję) tym wszystkim ludziom, którzy swoim życiem udowadniali i uczyli, że nie ma wolności bez solidarności, że nie ma solidarności bez naszej polskiej wolności" - mówił Komorowski.pap, em