– To Lech Kaczyński ponosi odpowiedzialność moralną za śmierć ludzi w smoleńskiej katastrofie – mówi Janusz Palikot. Szef lubelskiej PO uważa, że zmarły prezydent ma "krew na ręku" i to „głupota, bezmyślność, pycha i ego Lecha Kaczyńskiego doprowadziły do tragedii”. Polityk ocenił też miniona kampanie wyborczą.
Palikot bardzo ostro wypowiedział się na temat tragicznie zmarłej głowy państwa. Obarczył Lecha Kaczyńskiego winą za katastrofę smoleńską, w której oprócz prezydenta zginęło jeszcze 95 osób. – Odpowiedzialność moralną za śmierć tych ludzi ponosi Lech Kaczyński, bo to on przygotowywał wyjazd. To on ma krew na ręku ludzi, którzy zginęli w katastrofie – powiedział Palikot. Szef lubelskiej Platformy mówił też, że to „głupota, bezmyślność, pycha i ego Lecha Kaczyńskiego doprowadziło do tragedii". – I mówię "nie" wykorzystywaniu tego do mitu założycielskiego obozu politycznego, że człowieka winnego śmierci robi się bohaterem i męczennikiem – przekonywał. – Rodzina Kaczyńskiego powinna przeprosić rodziny poległych – dodał Palikot.
Poseł ocenił też minioną kampanię wyborczą. – Kaczyński mając w ręku wszystkie atuty przegrał. Nie wykorzystał sytuacji po smoleńskiej katastrofie – twierdzi Palikot. Odniósł się też do zarzutów, jakoby kampania PO była bezbarwna i nudna. – Gdyby Palikota było więcej, wygralibyśmy w I turze – uważa. – Jak byłem nieobecny, to lecieliśmy w dół, a dopiero w II turze zaczęliśmy marketingową robotę – powiedział Palikot.
TVN24, ps
Poseł ocenił też minioną kampanię wyborczą. – Kaczyński mając w ręku wszystkie atuty przegrał. Nie wykorzystał sytuacji po smoleńskiej katastrofie – twierdzi Palikot. Odniósł się też do zarzutów, jakoby kampania PO była bezbarwna i nudna. – Gdyby Palikota było więcej, wygralibyśmy w I turze – uważa. – Jak byłem nieobecny, to lecieliśmy w dół, a dopiero w II turze zaczęliśmy marketingową robotę – powiedział Palikot.
TVN24, ps