Lech Wałęsa na swojej stronie internetowej opublikował tajne notatki UOP z 1990 roku dotyczące skierowanej przeciwko Wałęsie operacji SB z 1987 roku. Eksperci są zgodni - te dokumenty są wciąż tajne i powinny znajdować się w archiwum ABW.
Dokumenty dotyczą operacji Służby Bezpieczeństwa z 1987 r. Funkcjonariusze na podstawie spreparowanych dokumentów kupili w Zdunowicach działkę letniskową położoną niedaleko posiadłości Wałęsy. Po upadku komunizmu mjr Jerzy Frączkowski, były naczelnik Wydziału Studiów i Analiz SB w Gdańsku poinformował o całej akcji UOP, który sporządził w tej sprawie notatkę.
Notatki UOP są tajne. – Zgodnie z obowiązującym prawem dokumenty wytworzone od 1 sierpnia 1990 r. powinny nadal spoczywać w archiwum, obecnie w archiwum Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – twierdzi Jacek Wygoda, szef pionu lustracyjnego IPN.
Wałęsa nie chce komentować sprawy. – A co, niby prezydent nie ma prawa zapoznawać się z takimi dokumentami? – ucina temat były prezydent. Za nielegalne dysponowanie takimi dokumentami grozi do dwóch lat więzienia. Dwa lata więzienia grożą także za ujawnienie tajemnicy państwowej."Rzeczpospolita", arb