52 proc. osób zamierzających głosować i zdecydowanych, kogo poprzeć, zadeklarowało w lipcu głosowanie na Platformę Obywatelską, a 31 proc. na Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu TNS OBOP. Gdyby wyniki lipcowego sondażu potwierdziły się w wyborach, do Sejmu weszliby jeszcze przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej z 11 proc. poparciem.
Poza Sejmem znalazłoby się PSL z 4 proc. poparcia i wszystkie pozostałe ugrupowania (na KPEiR oraz Prawicę Rzeczpospolitej chciałoby głosować po 1 proc. wyborców, a na LPR, Partię Demokratyczną, Samoobronę, SdPl, Stronnictwo Demokratyczne, URP i UP - mniej niż co setny). 12 proc. osób, które zadeklarowały zamiar głosowania w hipotetycznych lipcowych wyborach parlamentarnych, nie potrafiło wskazać, kandydatom którego ugrupowania politycznego okazaliby swoje poparcie.
Poziom mobilizacji wyborców w hipotetycznych wyborach do Sejmu był niższy niż w wyborach prezydenckich. Zainteresowanie głosowaniem deklarowało 45 proc. dorosłych Polaków, czyli podobnie jak w maju i więcej niż w czerwcu.
PAP, arb