Choć dopiero co zakończyły się wybory prezydenckie, PO już szykuje się do jesiennych wyborów samorządowych. Przygotowania ruszyły pełną parą głównie w regionach, w których zwykle wygrywa PiS.
W Małopolsce, w której PO przegrało z PiS w tym i w zeszłym roku, przygotowania trwają już od jakiegoś czasu. Jak podaje Rzeczpospolita, we wszystkich tamtejszych powiatach powołano koordynatorów, których zadaniem jest przygotowanie struktur do prowadzenia kampanii oraz wytypowanie kandydatów na listy wyborcze. W Krakowie zostanie powołana komisja oceniająca pod względem merytorycznym polityków chcących zasiąść w sejmiku oraz radzie miasta.
PO walczy też o Podlasie. Komorowski mógł liczyć na znaczne poparcie w tym przywiązanym do PiS regionie. Damian Raczkowski, lider podlaskiej Platformy zapowiada, że będzie starał się w swoim regionie zastosować małopolskie rozwiązanie, czyli wprowadzenie komisji weryfikującej kandydatów.
Jeszcze w trakcie wakacji liderzy mazowieckiej PO chcą wybrać kandydatów do wyborów samorządowych. Na Mazowszu nie będzie jednak komisji. Tutejsi politycy PO będą musieli wypełnić ankiety. – Zaproponuję zarządowi regionu formułę zbierania informacji o kandydatach. Strukturom powiatowym rozdamy ankiety, w których startujący na radnych będą musieli wpisać swoje dokonania i wykazać, że są aktywni w regionie- powiedział „Rzeczpospolitej" Andrzej Halicki, szef mazowieckiej PO. Dzięki ankietom partyjne rady powiatowe zarekomendują na listy konkretnych kandydatów. Ostateczna decyzja dotycząca ich wyboru pozostanie jednak w gestii zarządu krajowego PO.
Jednakże nie wszędzie ruszyły już przygotowania. W Opolu, gdzie Komorowski wygrał ze znaczącą przewagą, przygotowania do wyborów samorządowych ruszą dopiero we wrześniu. Nie martwi to wiceszefa Platformy, Waldego Dzikowskiego - Wybory samorządowe są szczególne, bo podporządkowuje się je specyfice regionów, w których najważniejsze są dokonania lokalnych działaczy - uważa Dzikowski.
Rzeczpospolita; dp
PO walczy też o Podlasie. Komorowski mógł liczyć na znaczne poparcie w tym przywiązanym do PiS regionie. Damian Raczkowski, lider podlaskiej Platformy zapowiada, że będzie starał się w swoim regionie zastosować małopolskie rozwiązanie, czyli wprowadzenie komisji weryfikującej kandydatów.
Jeszcze w trakcie wakacji liderzy mazowieckiej PO chcą wybrać kandydatów do wyborów samorządowych. Na Mazowszu nie będzie jednak komisji. Tutejsi politycy PO będą musieli wypełnić ankiety. – Zaproponuję zarządowi regionu formułę zbierania informacji o kandydatach. Strukturom powiatowym rozdamy ankiety, w których startujący na radnych będą musieli wpisać swoje dokonania i wykazać, że są aktywni w regionie- powiedział „Rzeczpospolitej" Andrzej Halicki, szef mazowieckiej PO. Dzięki ankietom partyjne rady powiatowe zarekomendują na listy konkretnych kandydatów. Ostateczna decyzja dotycząca ich wyboru pozostanie jednak w gestii zarządu krajowego PO.
Jednakże nie wszędzie ruszyły już przygotowania. W Opolu, gdzie Komorowski wygrał ze znaczącą przewagą, przygotowania do wyborów samorządowych ruszą dopiero we wrześniu. Nie martwi to wiceszefa Platformy, Waldego Dzikowskiego - Wybory samorządowe są szczególne, bo podporządkowuje się je specyfice regionów, w których najważniejsze są dokonania lokalnych działaczy - uważa Dzikowski.
Rzeczpospolita; dp