Warszawscy policjanci uratowali dwójkę nastolatków, które zaczęły tonąć podczas kąpieli w Wiśle. 14-letniej dziewczynie i 16-letniemu chłopakowi nic się nie stało. Uratował ich rzeczny patrol policji.
Jak poinformowała PAP w sobotę Komenda Stołeczna Policji, młodzi ludzie w piątek po południu postanowili ochłodzić się w Wiśle. Podczas kąpieli porwał ich silny prąd rzeczny.
Na szczęście zdarzenie widzieli funkcjonariusze z komisariatu rzecznego policji, którzy dopłynęli do tonących. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową - informuje KSP.
Chłopcu i dziewczynie nic się nie stało. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, która przewiozła ich do szpitala, z którego zostali już zwolnieni.PAP, PP