- I oto, umiłowani, nasza polska sytuacja - walka o krzyż. Ta zewnętrzna, gdy ludzie troszkę bawią się w politykę przy okazji krzyża - ona jest mało ważna i to przeminie. Problem jest gdzie indziej. Problem naszych czasów jest w laicyzmie, w odrzuceniu prawa Bożego, lekceważeniu go, w aborcji, eutanazji, lekceważeniu rodziny, małżeństwa, głoszeniu parad homoseksualnych, w (...) in vitro - i w ogóle w grzechu, nieprawości - wymieniał arcybiskup. - Laicyzm ubierający się w piórka powierzchownej wiary, przynależności do katolicyzmu, nie wystarczy. Konieczna jest wierność krzyżowi, ta wewnętrzna, sumieniowa, ta istotna - tłumaczył abp Nowak.
- Wszędzie potrzebny jest Chrystus i dlatego - jak mówi nasza pieśń - nie zdejmę krzyża ani z mojego serca, ani z mojej ściany. Nie wyrzucę go za żadne skarby z sumienia - zarówno tego wewnętrznego, osobistego, w którym i przez które spotykam się z Bogiem, (...) ale też nie wyrzucę Boga z tego sumienia społecznego, politycznego, kulturowego - podkreślił metropolita.Jak mówił, "krzyż powinien być, kraje chrześcijańskie powinny go mieć". "W tej chwili Polska zadrżała w lęku, gdy podniesiono ręce przeciwko krzyżowi - wciąż mówię, że nie chodzi o ten krzyż sprzed Pałacu, ale o krzyż duchowy, wewnętrzny, istotny. Wobec takiej sytuacji bądźmy wierni krzyżowi" - zaapelował abp Nowak.
PAP, ps