22 sierpnia Palikot na swoim blogu opublikował list do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, w którym nazwał Poznań antywzorcem wśród miast ubiegających się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury (ESK) 2016 roku. Jego zdaniem odpowiedzialny za kulturę wiceprezydent Poznania Sławomir Hinc instrumentalnie traktuje działania kulturalne w mieście. "Dlatego niech już Hinc zostanie sobie teatralnym królem Poznania. Europejską Stolicą Kultury powinno być inne miasto. To bez Hinca. O to apeluję i o to proszę" - napisał w liście do ministra Palikot.
Przeciwko działaniom Palikota zaprotestował też poznański poseł PO Dariusz Lipiński. Jak podkreślił, szkodzi on Poznaniowi w ubieganiu się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Lipiński skrytykował Palikota na swoim blogu i zadeklarował wsparcie dla działań Stowarzyszenia "Lepszy Świat".
- Przyłączam się do ich akcji. Po wakacjach, gdy zbierzemy się z innymi poznańskimi posłami, zastanowię się, w jaki inny sposób oddziaływać w tej sprawie. Dla mnie w tej chwili najważniejsze jest pokazanie, że Palikota nie należy traktować poważnie - to jedyny sposób, by osłabić tę szkodę, którą wyrządził miastu starającemu się o tytuł ESK - powiedział Lipiński. Poseł poradził Palikotowi we wpisie na swoim blogu, by ten zamiast "bredzić", zabrał się do roboty. Jego zdaniem fakt, że Bronisław Komorowski przegrał wybory prezydenckie w Lublinie to wina Janusza Palikota.
Teatr Ósmego Dnia w lipcu napisał list, w którym jego twórcy wyrazili swoje poparcie dla stylu uprawiania polityki Janusza Palikota, kiedy to poznański europoseł Filip Kaczmarek wystąpił z wnioskiem o wykluczenie Palikota z partii za jego publiczne wypowiedzi na temat byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Podpisali się pod nim jako "Teatr Ósmego Dnia".
Według artystów Polacy w wyborach 10 lipca "nie głosowali na patriotyczno-narodową wersję Polski - tylko na Polskę, w której istnieje i ma prawo głosu "skandalista" Janusz Palikot. Życzymy Ci wytrwałości w zmaganiach z Dulską" - napisali aktorzy Teatru Ósmego Dnia. Według artystów polska klasa polityczna to zaścianek, a Palikot to miłośnik Gombrowicza i mecenas kultury. Stanowisku prezydenta Hinca, który uważa, że finansowane przez miasto instytucje kulturalne nie powinny mieszać się do polityki, udzielali poparcia szefowie innych poznańskich instytucji kultury.
PAP, ps