Cztery zarzuty, w tym zarzut usiłowania zabójstwa przy użyciu broni palnej, postawiła prokuratura mężczyźnie, który postrzelił 7 osób w Rybniku. 39-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił złożenia jakichkolwiek wyjaśnień.
Prokurator rejonowy w Rybniku Jacek Sławik poinformował, że mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa przy użyciu broni palnej członków swojej rodziny, usiłowania zabójstwa interweniujących funkcjonariuszy policji, spowodowania zagrożenia dla bezpieczeństwa i życia osób postronnych oraz nielegalnego posiadania broni. Grozi mu dożywocie. Prokuratura nie wyklucza postawienia mężczyźnie kolejnych zarzutów.
- Nie znamy motywacji działania tego mężczyzny i jego wersji wydarzeń. Podejrzany nie wykluczył natomiast, że odpowie na pytania, które ewentualnie zostaną postawione mu przez sąd - powiedział prokurator Sławik. Prokuratura wystąpi do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu na 3 miesiące. Sąd po otrzymaniu wniosku wyznaczy termin przesłuchania podejrzanego.
PAP, arb