- SLD miał wiele okazji do zrealizowania projektu państwa świeckiego i tego nie zrobił - powiedział Sławomir Sierakowski, publicysta, redaktor naczelny "Krytyki Politycznej".
Dlatego uważa on, że ci sami politycy nie staną się nagle wiarygodni. Chociaż w kampaniach wyborczych Sojusz zgłaszał różne propozycje w sprawach pracowniczych albo światopoglądowych, ale w momencie dojścia do władzy stawały się one nieaktualne.
Sierakowski uważa, że SLD nie musi niczego zmieniać. - Wystarczy, że zalegalizuje rzeczywistość. Mamy prawo, które jest dostosowane do zachcianek Kościoła i wyalienowane od tego, jak Polacy żyją naprawdę. A stało się tak między innymi w wyniku rządów SLD - uważa Sierakowski.
Pytany, czy SLD w walce o świeckie państwo ma szanse na poparcie w Sejmie odpowiedział: - Fakt, że nie ma większości w parlamencie do przeprowadzenia jakiegoś projektu zmiany, to jeszcze nie jest powód, żeby nie uprawiać polityki.
PAP, "Polska The Times", ps