"Chciałbym, abyśmy wspólnym wysiłkiem i wspólną ufnością, o którą na Jasnej Górze jest najłatwiej, potrafili sobie powiedzieć, że gonimy świat, zmieniamy Polskę, że unowocześniamy polskie rolnictwo, ale tak, że czujemy, że to co najważniejsze w życiu narodu i polskiej wsi, polskich rolników, chronimy. Dziś walcząc o szanse polskiego rolnictwa w ramach integrującej się Europy, nie uronimy nic z tego co było, jest i będzie fundamentem nas samych, także polskiej wsi" - powiedział.
Przypomniał, że dożynki są zawsze okazją do wdzięczności, do radości, do poczucia dumy z własnej pracy i wysiłku, zwłaszcza w trudnych warunkach. Nawiązując do tegorocznej powodzi mówił o solidarności między Polakami, w tym wzajemnej pomocy sąsiedzkiej wśród rolników.
Nawiązał także do 30. rocznicy powstania "Solidarności". "Po 30 latach możemy patrzeć na plon polskiej wolności wtedy odzyskanej. Należy się cieszyć tą wolnością, radować się z tego, co nam się udało przez te 30 lat" - apelował prezydent.pap, em