Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS, narzeka na swoim blogu, że minister Radosław Sikorski mija się z prawdą mówiąc, iż Erika Steinbach jest "marginesem niemieckiej polityki". "Frau Steinbach jest bowiem członkiem prezydium rządzącej Niemcami partii CDU" - przypomina Czarnecki.
"Co więcej: w każdych wyborach w tej partii, na kongresie CDU otrzymuje olbrzymią ilość głosów i jest zawsze w pierwszej dziesiątce polityków partii Merkel pod względem ilości głosów spośród kandydatów do zarządu CDU" - podkreśla eurodeputowany.
"Być członkiem ścisłych władz rządzącej partii i do tego jedną z najbardziej popularnych osób w tejże partii - czegóż jeszcze chcieć więcej? Tylko po co Sikorski kłamie? Żeby nie zburzyć obrazu rzekomo skutecznej polityki Polski wobec Niemiec? Ale kłamstwo, jak widać, ma krótkie nogi" - zauważa Czarnecki.
arb