W kilka miesięcy po pogrzebie prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu 27 proc. badanych uznaje decyzję, by go tam pochować, za słuszną (10 proc. udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie tak", 17 proc. - "raczej tak"), natomiast 63 proc. respondentów uważa, że ta decyzja nie była słuszna ("raczej nie" - 29 proc., "zdecydowanie nie" - 35 proc. badanych). 9 proc. ankietowanych nie miało w tej kwestii wyrobionego zdania.
Wawel przeszkadza wyborcom PO
Zdaniem autorów badania, jego geografia społeczna wskazuje, że im wyższe wykształcenie i status społeczny ankietowanych, tym większy sceptycyzm wobec decyzji o pochówku prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu. Zauważono także korelację pomiędzy odpowiedziami na to pytanie a preferencjami wyborczymi. Najbardziej krytyczny wobec decyzji o pochówku prezydenta Kaczyńskiego na Wawelu okazał się elektorat PO (89 proc. odpowiedzi negujących słuszność tej decyzji), PSL (80 proc.) i SLD (79 proc.). Najmniej - 32 proc. sceptycznych wobec tej decyzji odpowiedzi - udzielili wyborcy PiS.
Obecne poglądy na pochówek prezydenta Kaczyńskiego można porównać z poglądami uchwyconymi w sondażu TNS OBOP dla Ośrodka Myśli Politycznej w Krakowie, zrealizowanym 19 i 20 kwietnia, czyli tuż po pogrzebie. W kwietniu 51 proc. ankietowanych popierało decyzję o pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu, 34 proc. nie popierało, ale ją uznawało, a 9 proc. - nie popierało i nie uznawało tej decyzji. 6 proc. ankietowanych nie miało zdania w sprawie. - Widać zmianę w odpowiedziach - od przybliżonej równowagi czy nawet lekkiej przewagi postawy akceptującej do zdecydowanej, przeszło dwukrotnej przewagi postawy nieakceptującej - piszą autorzy badania OBOP.
Pomnik w centrum
Ankieterzy zadali też pytania o najbardziej pożądaną lokalizację pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Warszawie. 51 proc. badanych uważa, że "katastrofa smoleńska i jej ofiary powinny mieć pomnik w centrum Warszawy" ("zdecydowanie tak" - 18 proc., "raczej tak" - 33 proc.), zaś 41 proc. jest przeciwnego zdania ("raczej nie" - 21 proc., "zdecydowanie nie" - 20 proc.). Zdaniem 30 proc. badanych, na czele komitetu budowy pomnika powinien stanąć prezydent państwa, zdaniem 16 proc. - prezydent Warszawy. 16 proc. ankietowanych widzi w tej roli Jarosława Kaczyńskiego lub innego przedstawiciela rodzin ofiar, reszta badanych wskazywała prymasa Polski lub arcybiskupa Warszawy (4 proc.), premiera (3 proc.) lub inną osobę (4 proc.). 27 proc. badanych nie miało w tej sprawie sprecyzowanego zdania.
Sondaż zrealizowano w dniach 2-5 września na ogólnopolskiej losowej reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia.
zew, PAP