Warszawska Kuria Metropolitalna oświadczyła w wydanym w czwartek komunikacie, że przeniesienie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego jest realizacją sugerowanego przez biskupów rozwiązania, by oddzielić sprawę krzyża od sprawy upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. Wcześniej w czwartek kanclerz Warszawskiej Kurii Metropolitalnej ks. Grzegorz Kalwarczyk mówił, że kaplica w Pałacu Prezydenckim jest godnym miejscem dla krzyża. - Kościół wielokrotnie apelował o godne traktowanie krzyża i nieszarganie go - podkreślił ks. Kalwarczyk.
W czwartek rano sprzed pałacu zabrano krzyż, ustawiony przez harcerzy w trakcie żałoby po ofiarach katastrofy smoleńskiej. Przeniesiono go do prezydenckiej kaplicy. Ta decyzja wywołała protest przeciwników przeniesienia krzyża.
Kuria warszawska była jedną ze stron lipcowego porozumienia w sprawie przeniesienia krzyża, zawartego także przez Kancelarię Prezydenta, Duszpasterstwo Akademickie oraz harcerzy z ZHR i ZHP. Zakładało ono, że krzyż zostanie przeniesiony w procesji z oprawa liturgiczną do pobliskiego kościoła św. Anny. 3 sierpnia protesty "obrońców krzyża" uniemożliwiły realizację tego porozumienia i zaplanowane uroczyste przeniesienie krzyża.
zew, PAP