Banaś ocenił, że korki na kieleckich ulicach to wynik m.in. tego, że wykonawcy inwestycji drogowych nie w pełni korzystają z dwuzmianowego systemu pracy. Deklarował, że gdy zasiądzie w ratuszu, roboty drogowe będzie przerywać jedynie cisza nocna. Zapowiedział też inwestycje wodociągowe i utwardzenie dróg w dzielnicach oddalonych od centrum. - Nie może być dwóch kategorii kielczan: z wygodnego śródmieścia i z niekomfortowych peryferii - argumentował.
Zadzwoń do kandydata
Do dyspozycji wyborców pozostawił numer swego telefonu komórkowego (513 209 209). Każdy, kto zadzwoni i zechce porozmawiać, zostanie wysłuchany, a kto, przyśle SMS, ten otrzyma odpowiedź - zapewnił.
Obok Banasia pewnymi kandydatami w listopadowych wyborach prezydenta Kielc są: lider Stowarzyszenia Samorząd "2002" Wojciech Lubawski, który będzie walczył o trzecią kadencję, wiceszef świętokrzyskiej PO Grzegorz Świercz, kielecki radny SLD Jan Gierada, Konrad Łęcki z SD oraz wspierany przez PSL Jacek Kowalczyk.
zew, PAP