Wicemarszałek Sejmu i szef Samoobrony Andrzej Lepper zapowiedział we Włocławku, że "jeszcze dzień, dwa i Samoobrona zażąda nowych wyborów".
Tymczasem PO postuluje odwołanie Leppera z funkcji wicemarszałka Sejmu. PO zwraca się do wszystkich klubów parlamentarnych, w szczególności SLD, o wspólne złożenie wniosku o odwołanie Leppera ze stanowiska wicemarszałka Sejmu - powiedział w sobotę Donald Tusk. Według niego, nie można tolerować "takich wybryków", jakich dopuszcza się lider Samoobrony.
W sobotę, we Włocławku wicemarszałek Lepper przekonywał, że w tym mieście powinien zacząć się "bunt społeczny" mający na celu zmianę polityki społeczno-gospodarczej państwa. "Bunt społeczny powinien zacząć się tu, bo ci, którzy mają pełne gęby mowy o demokracji, o obronie praw człowieka, to jest z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, teraz wypowiadają się na łamach prasy, że Lepper to nieporozumienie" - mówił.
Zapowiedział jednocześnie: "Jeszcze dzień, jeszcze dwa i my zażądamy nowych wyborów". Dzisiaj przeciwko przedterminowym wyborom opowiedział się rywal Samoobrony - Polskie Stronnictwo Ludowe.
IrP, pap
W sobotę, we Włocławku wicemarszałek Lepper przekonywał, że w tym mieście powinien zacząć się "bunt społeczny" mający na celu zmianę polityki społeczno-gospodarczej państwa. "Bunt społeczny powinien zacząć się tu, bo ci, którzy mają pełne gęby mowy o demokracji, o obronie praw człowieka, to jest z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, teraz wypowiadają się na łamach prasy, że Lepper to nieporozumienie" - mówił.
Zapowiedział jednocześnie: "Jeszcze dzień, jeszcze dwa i my zażądamy nowych wyborów". Dzisiaj przeciwko przedterminowym wyborom opowiedział się rywal Samoobrony - Polskie Stronnictwo Ludowe.
IrP, pap