Msza święta w intencji 96 ofiar katastrofy polskiego Tu-154M została odprawiona w niedzielę wieczorem w warszawskiej archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela. W nabożeństwie wzięły udział setki osób, wśród nich m.in. przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński. Część wiernych, którzy nie zmieścili się w kościele, uczestniczyła w nabożeństwie stojąc przed archikatedrą.
W wygłoszonej homilii proboszcz parafii archikatedralnej, ks. Bogdan Bartołd wspominał ofiary katastrofy smoleńskiej, które przychodziły do archikatedry, w szczególności parę prezydencką. - Chociaż nasze serca są obolałe jednocześnie mówimy: "Panie, Ty nas przeprowadzisz" - powiedział ks. Bartołd. Ks. Bartołd nawiązał także do obchodzonego w niedzielę Dnia Papieskiego. Mówił, że w modlitwie należy pamiętać nie tylko o tych co odeszli, ale i o tych co pozostali.
Po zakończeniu mszy pod Pałac Prezydencki wyruszył "marsz pamięci". Podobne marsze zostały zorganizowane ostatnio także w sierpniu i we wrześniu. Przed miesiącem wzięło w nim udział ponad tysiąc osób.
PAP, arb