Rogozińska zaznaczyła równocześnie, że jeżeli chodzi o indywidualne nagrobki, to są one własnością rodzin i do nich należy decyzja odnośnie ich wyglądu i wykonania. Podkreśliła, że MPUK traktuje je jako osobną część obelisku, a umowa z Zarządem Cmentarzy Komunalnych dotyczy przede wszystkim głównej części pomnika.
- Autor projektu pomnika przedstawił rodzinom trzy propozycje wyglądu nagrobków i większość bliskich się na nie zdecydowała, jednak z całą pewnością przed 1 listopada będzie gotowa jedynie połowa z nich. Przygotowana jest już natomiast nakrywa na tzw. grób urnowy, gdzie spoczną spopielone szczątki 12 ofiar katastrofy - powiedziała Rogozińska.
Pomnik upamiętniający 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem ma mieć formę bloku białego granitu przełamanego na dwie zapadające się w ziemię części, umieszczonego na ciemnej nawierzchni pomiędzy dwoma rzędami nagrobków z czarnego granitu. Obelisk ma stanąć u wylotu Alei Profesorskiej na Wojskowych Powązkach. Część głównej białej bryły będzie umieszczona nad mogiłą, w której pochowane są spopielone szczątki 12 ofiar katastrofy. Na ścianach brył, które powstały w wyniku przełamania, umieszczono napis: "Pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10.04.2010" oraz listę ofiar.
Poszczególne nagrobki wchodzące w skład memoriału będą zrobione z czarnego granitu. Na każdej z 28 mogił (szczątki tylu ofiar smoleńskiej katastrofy pochowano we wspólnej kwaterze na wojskowych Powązkach) umieszczona będzie tablica z białego granitu.
zew, PAP