W ubiegły piątek Rada Krajowa PO wybrała 4 wiceszefów partii: Grzegorza Schetynę, Hannę Gronkiewicz-Waltz, Ewę Kopacz i Radosława Sikorskiego. Do zarządu partii weszli też: Paweł Graś, Cezary Grabarczyk, Danuta Pietraszewska i Jadwiga Rotnicka oraz szefowie 16 regionalnych organizacji Platformy. Sekretarzem generalnym został Andrzej Wyrobiec, a skarbnikiem - Łukasz Pawełek. Zarówno sekretarz generalny jak i skarbnik znajdą się poza zarządem - będą mogli uczestniczyć w jego posiedzeniach, ale bez prawa głosu. - Zarząd Platformy jest w porządku, jest zbilansowany, jest trochę inny, bo są szefowie regionów, jest to na pewno nowa jakość. To interesujące rozdanie - ocenił Schetyna. Marszałek jest przekonany, że nowy zarząd PO będzie skuteczny. - Ale wszystko zostanie sprawdzone w boju - zastrzegł.
Pytany o swoją "szorstką przyjaźń" z premierem Donaldem Tuskiem i ich relacje, Schetyna odparł, że "Platforma to partia otwarta, w której można dyskutować, można mieć inne zdanie, to dobrze świadczy o partii, szczególnie tak dużej, która nie jest prosta do prowadzenia". - Mamy wszystko poukładane, mamy pełne porozumienie, pracujemy razem, jak zawsze od 20 lat. Razem z Tuskiem jednym krokiem idziemy po zwycięstwo w wyborach samorządowych. Jesteśmy w innych miejscach, ale nasza współpraca jest stuprocentowa - zapewnił marszałek Sejmu.
PAP, arb