Szeremietiew - dawniej działacz opozycyjny, były poseł AWS oraz wiceminister obrony w rządzie Jerzego Buzka - podkreślał, że stolicy potrzebne są dobre drogi, umożliwiające swobodny wjazd do miasta i wyjazd z niego. - Lotnisko, to nie może być lotnisko Okęcie, które jest lotniskiem zatykającym się i widać w perspektywie, że to lotnisko już nie będzie spełniało swojej funkcji, a musi być duży port lotniczy z którego aglomeracja warszawska i Polska będzie korzystała" - mówił.
- Musi być dobra, szybka i sprawna kolej, a dworce kolejowe nie mogą wyglądać tak jak obecnie w Warszawie. To nie są zapowiedzi wyborcze, to jest konieczność - przekonywał Szeremietiew.
Szefem sztabu kandydata został Tadeusz Stański, prawnik związany ze środowiskiem niepodległościowym; w skład sztabu weszli też: organizator środowiska Formacja Niepodległościowa Waldemar Pernach, wykładowca Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie Paweł Bromski, prawnik Andrzej Herman. Komitet Szeremietiewa planuje także wystawić listy kandydatów na radnych, wśród których znajdą się m.in. Tadeusz Stański, Tomasz Jagiełło, Stanisław Remuszko. - Nie szukamy oparcia i wsparcia wśród działaczy politycznych, ale wśród ludzi, którzy mają charakter i mają kompetencje, coś potrafią - podkreślił Szeremietiew.
Poinformował także, że spotkał się z popieranym przez PiS kandydatem na prezydenta Warszawy Czesławem Bieleckim. - Czesław Bielecki zaproponował spotkanie, rozmowę na temat wyborów. Spotkaliśmy się, zadeklarowaliśmy sobie nawzajem się nie zwalczać i że w drugiej turze ten, który się tam zjawi, otrzyma poparcie drugiego - powiedział.
Oprócz Szeremietiewa, o fotel prezydenta Warszawy ubiega się siedmioro kandydatów - urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), bezpartyjny kandydat popierany przez PiS Czesław Bielecki, Wojciech Olejniczak (SLD), Danuta Bodzek (PSL), kandydatka Wspólnoty Samorządowej Katarzyna Munio, Janusz Korwin-Mikke (Wolność i Praworządność) oraz kandydat Prawicy Rzeczypospolitej i UPR Piotr Strzembosz.
zew, PAP