Obecna na konferencji Munio podziękowała za poparcie i przyjęła przekazany jej przez warszawskich liderów SdPl miecz rycerski, mówiąc że będzie on "symbolem szlachetnej walki o prezydenturę". Zapewniła, że "ta walka będzie merytoryczna, ciągła, aktywna". Według niej, obecnie najważniejsze jest - jak to określiła - odebranie Warszawy partiom politycznym. - Ja odbiorę Warszawę partiom politycznym, ale będzie to szlachetna walka. Nie będzie to ring między dwiema partiami politycznymi, będzie to walka merytoryczna z poparciem mieszkańców, a ten miecz symbolizuje szlachetność i czystą ideę, że prezydent miasta to jest służba publiczna, a nie służba partyjna - powiedziała kandydatka.
Munio to warszawska radna. W listopadowych wyborach samorządowych jest kandydatką na prezydenta stolicy "Wspólnoty Samorządowej" - inicjatywy, w którą zaangażowało się ponad 40 radnych z różnych dzielnic warszawskich. Oprócz Munio, o fotel prezydenta Warszawy ubiega się siedmioro kandydatów: urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO), bezpartyjny kandydat popierany przez PiS Czesław Bielecki, Wojciech Olejniczak (SLD), Danuta Bodzek (PSL), były wiceminister obrony narodowej Romuald Szeremietiew (kandydat niezależny), Janusz Korwin-Mikke (Wolność i Praworządność) oraz kandydat Prawicy Rzeczypospolitej i UPR Piotr Strzembosz.
zew, PAP