Nawet zwolennicy PO uważają, że ten raport to wynik postępowania, które było zbyt szybkie i zmierzało do jednoznacznego celu - zżymał się w rozmowie z TOK FM poseł SLD Ryszard Kalisz. Zdaniem Kalisza raport przygotowany przez sejmową komisję "odbije się czkawką Platformie", ponieważ "opinia publiczna odczuwa niedosyt".
Zdaniem Kalisza źródłem afery hazardowej jest to, że w PO "są ludzie, którzy mają wysoką pozycję formalnie jako posłowie, a faktycznie nie mają żadnego znaczenia w sprawowaniu władzy w Polsce". - Przez sam fakt wybrania ich, w swoim okręgu wyborczym czują się bardzo ważni i docierają do nich różnego rodzaju osoby, które chcą coś załatwić. Ja uważam, że to, co zawsze nazywałem syndromem połowy kadencji, następuje w Platformie z powodu nieumiejętności wyjaśnienia afery hazardowej - tłumaczył polityk SLD. Dodał, że zdaniem opinii publicznej "Platforma dokonała rozliczenia się z aferą hazardową w sposób socjotechniczny", przez co partia ta może mieć w przyszłości kłopoty.
TOK FM, arb
TOK FM, arb