Wałęsa: czas zwinąć sztandar "Solidarności"

Wałęsa: czas zwinąć sztandar "Solidarności"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lech Wałęsa oczekuje od nowego przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, że ten w końcu, w przeciwieństwie do poprzedników, zwinie sztandar Solidarności i poprowadzi związek pod nową nazwą.
- Życzę nowemu przewodniczącemu, żeby dokonał tego, co nie udało się mnie, Krzaklewskiemu i Śniadkowi - to znaczy, żeby grał na nowy związek, bez obciążeń przeszłości, żeby zwinął sztandar Solidarności i pod nowym sztandarem i nazwą prowadził związek. Musi zrozumieć, że to są inne czasy - powiedział legendarny przywódca NSZZ "Solidarność", który wrócił właśnie do kraju po kilkunastodniowej podróży po Turcji i Stanach Zjednoczonych. Były prezydent zadeklarował gotowość do współpracy z Dudą, ale "tylko w przypadku, kiedy usłucha mnie i poprawi to, co mnie i moim następcom się nie udało".

Wałęsa podkreślił, że trudno jest mu komentować zmianę w przywództwie "S". - Już jestem zbyt daleko od związku, aby to oceniać. Tam są grupy interesów i lepszy w tej grze - jak się okazało - był ten nowy - tłumaczył. - W sumie szkoda mi Śniadka, on był inny w dni parzyste i nieparzyste, więc mogłem sobie coś z tego wybrać. Natomiast z Piotrem Dudą znamy się kiepściutko, nie mam zdania o nim - zaznaczył Wałęsa.

W ostatnim czasie Wałęsa odrzucił zaproszenie Śniadka na okolicznościowy zjazd "S" w Gdyni 30 sierpnia z okazji 30. rocznicy Sierpnia'80. Były prezydent zarzucał bowiem władzom związku jego upartyjnienie i upolitycznienie.

PAP, arb