W porannej audycji Moniki Olejnik w Radiu Zet Włodzimierz Cimoszewicz zarzucił przywódcom lewicy bezprogramowość i brak jasnego celu w działaniu. Były premier nie widzi odpowiedniego następcy dla Napieralskiego, którego nazywa złym szefem partii. Cimoszewicz odniósł się też do katastrofy smoleńskiej i pokusił się o ocenę działań obecnego prezydenta.
- Odpowiedzialność za złą kondycję partii ponoszą władze ugrupowania w tym także Grzegorz Napieralski. To środowisko nie zdobyło się na określenie jasnego i sensownego programu. Dzisiaj proponują wybudowanie tysiąca przedszkoli, jeszcze wczoraj nikt o tym nie mówił. Jakie mają plany względem gospodarki, funkcjonowania państwa, jaki mają stosunek do zmian konstytucyjnych? – pytał Cimoszewicz.
"Nic mnie nie zaskakuje"
Włodzimierz Cimoszewicz nie jest zaskoczony, że nie ma jeszcze ostatecznych wyników badań katastrofy smoleńskiej. – Jako były minister sprawiedliwości wiem, że taka procedura musi trwać. To bardzo skomplikowane postępowanie. Nie jestem zaskoczony że nie ma jeszcze ostatecznych wyników. Nie mam żadnych pretensji do organów państwa – oświadczył. Senator wyraził swoje niezadowolenie z prowadzonej obecnie wojny polsko – polskiej, której bezpośrednią przyczyną były wydarzenia z 10 kwietnia. – Polska nie może żyć tylko katastrofą – podkreślił.
Cimoszewicz poproszony o ocenę postępowania Jarosława Kaczyńskiego powiedział, że prezes PiS bezpodstawnie oskarża środowisko Platformy Obywatelskiej o polityczną i moralną winę za katastrofę tupolewa. - Osobista tragedia nie może non stop usprawiedliwiać jego zachowania - ocenił.
Radio Zet, pws
"Nic mnie nie zaskakuje"
Włodzimierz Cimoszewicz nie jest zaskoczony, że nie ma jeszcze ostatecznych wyników badań katastrofy smoleńskiej. – Jako były minister sprawiedliwości wiem, że taka procedura musi trwać. To bardzo skomplikowane postępowanie. Nie jestem zaskoczony że nie ma jeszcze ostatecznych wyników. Nie mam żadnych pretensji do organów państwa – oświadczył. Senator wyraził swoje niezadowolenie z prowadzonej obecnie wojny polsko – polskiej, której bezpośrednią przyczyną były wydarzenia z 10 kwietnia. – Polska nie może żyć tylko katastrofą – podkreślił.
Cimoszewicz poproszony o ocenę postępowania Jarosława Kaczyńskiego powiedział, że prezes PiS bezpodstawnie oskarża środowisko Platformy Obywatelskiej o polityczną i moralną winę za katastrofę tupolewa. - Osobista tragedia nie może non stop usprawiedliwiać jego zachowania - ocenił.
"Komorowski jest zbyt nieśmiały"
Senator poproszony o ocenę prezydenta Komorowskiego, zaznaczył, że jest na to jeszcze zbyt wcześnie. Zarzucił mu jednak bierność w osobistych inicjatywach. Zdaniem Cimoszewicza prezydent powinien poruszać trudne, dzielące społeczeństwo problemy. - Nie może zamykać się tylko na Warszawę i duże miasta. Powinien prowadzić politykę wraz z całym narodem - dodał.Radio Zet, pws