Gwiazda się waha, Nizieński zrezygnował. Zmiany w kapitule po decyzji Komorowskiego

Gwiazda się waha, Nizieński zrezygnował. Zmiany w kapitule po decyzji Komorowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Gwiazda (fot. L. Glowala/FORUM) 
Adam Michnik, Jan Krzysztof Bielecki, Aleksander Hall i bp Alojzy Orszulik mają zostać odznaczeni przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Orderem Orła Białego. W związku z tą decyzją z zasiadania w kapitule odznaczenia zrezygnował były Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński. Z podobnym zamiarem nosi się legendarny opozycjonista Andrzej Gwiazda, który powiedział, że decyzje prezydenta o nadaniu Orderu Orła Białego m.in. Michnikowi wymuszają na nim rezygnację z zasiadania w kapitule tego odznaczenia. Premier Tusk ocenił, że odznaczeni zasłużyli się ojczyźnie.
Dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała w piątek, że bp Orszulik, Hall, Bielecki i Michnik zostaną odznaczeni przez prezydenta w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej, w szczególności dla przemian demokratycznych i wolnej Polski, a także za zasługi w działalności publicznej. Michnik, Bielecki, Hall i bp Orszulik zostaną odznaczeni 10 listopada.

Nizieński: brakowało dokumentacji

Decyzja prezydenta w sprawie przyznania tym osobom Orderu Orła Białego wywołała sprzeciw niektórych członków kapituły odznaczenia. Były Rzecznik Interesu Publicznego Bogusław Nizieński ocenił, że jego czas w tym gremium dobiegł końca. Poinformował, że rezygnację wysłał w czwartek pocztą. Pytany, czy rezygnacja ma związek z tym, że ten najwyższy i najstarszy order mają otrzymać: Michnik, bp Orszulik, Bielecki i Hall, Nizieński odparł, że chodzi o to, iż wcześniej kapituła inaczej procedowała nad zgłoszonymi kandydaturami.

Podkreślił, że po tym, gdy otrzymał pismo z Kancelarii Prezydenta, zrezygnował z uczestnictwa w kapitule, nie wyraziwszy żadnej opinii o kandydatach. - Ja byłem przyzwyczajony, że przed 10 kwietnia wnioski skierowane do zaopiniowania przez kapitułę są połączone z dokumentacją: czy był wcześniej odznaczany, kiedy, jakim odznaczeniem i co się wydarzyło w ostatnim czasie, co uzasadnia nadanie tego najwyższego orderu. Tutaj nie mamy takiej dokumentacji - powiedział Nizieński. Nizieński dodał, że nie wie też, kto wystąpił z inicjatywą uhonorowania tych osób. - Prezydent ma prawo nadać ten order z urzędu, bez konsultacji - tak było poprzednio m.in. w przypadku ks. Ignacego Skorupki, prof. Jana Ekiera czy kompozytora Henryka Mikołaja Góreckiego - dodał.

Gwiazda: prezydent najmniej elegancki

Z kolei Andrzej Gwiazda podkreślił, że o decyzji prezydenta w sprawie przyznania Orderu Orła Białego "dowiaduje się od dziennikarzy". Jak zaznaczył, o postanowieniu Komorowskiego nie został poinformowany oficjalnie przez Kancelarię Prezydenta. Pytany, czy zgadza się z decyzją prezydenta o nadaniu orderu tym czterem osobom, powiedział: "Jeżeli ja się mam dowiadywać (z mediów) o decyzjach, za które jestem - w odbiorze społecznym - odpowiedzialny, to takich sytuacji tolerować nie mogę. I jeżeli chodzi o mój komentarz, to prezydent w najmniej elegancki sposób, jaki sobie można wyobrazić, wymusza na mnie rezygnację".

Co wolno kapitule

Nizieński zasiadał w kapitule Orderu Orła Białego od września 2008 r. Gwiazda jest członkiem kapituły od kwietnia 2007 roku. Pozostali jej członkowie to: Wiesław Chrzanowski i Jan Olszewski. Kapitule przewodniczy prezydent, który jest zarazem Wielkim Mistrzem Orderu.  Kapituły orderów nadawanych przez prezydenta mają prawo wyrażania opinii we wszystkich sprawach dotyczących orderu: opiniują wnioski o nadanie lub pozbawienie orderu, wniesione przez premiera przed ich przedstawieniem prezydentowi; mogą wystąpić do prezydenta z inicjatywą nadania orderu lub jego pozbawienia; zapoznają się z projektami aktów normatywnych dotyczących orderu; mogą występować do organów uprawnionych o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawach dotyczących orderu.

Kapituły po rozpatrzeniu przedstawionych jej wniosków o nadanie lub pozbawienie orderu podejmują uchwały o pozytywnym zaopiniowaniu wniosku bądź stwierdzające, że przedstawiony wniosek nie uzasadnia nadania albo pozbawienia orderu oraz uchwały mówiące o tym, że wniosek nie może zostać uwzględniony z powodu niezgodności z obowiązującymi przepisami prawa.

Inni też rezygnowali

Pod koniec września z zasiadania w kapitule Orderu Odrodzenia Polski zrezygnowała Zofia Romaszewska. Taką decyzję podjął też Ryszard Bugaj. Romaszewska swą decyzję tłumaczyła tym, że poglądy Bronisława Komorowskiego na wzorce osobowe i obywatelskie rozmijają się z jej przekonaniami. Bugaj tłumaczył, że rezygnuje z powodu "dystansu w stosunku do tych wyborów, które obserwuje w zachowaniu prezydenta".

Tusk: zasłużyli się

Premier Donald Tusk uważa, że mało kto zasłużył się tak ojczyźnie jak Adam Michnik, Jan Krzysztof Bielecki i  Aleksander Hall. Dlatego - zdaniem szefa rządu - zasługują oni na odznaczenie Orderem Orła Białego. - Nie widzę tutaj żadnych kontrowersji. Prezydent decyduje się na odznaczenie ludzi za to, co przez całe swoje życie robili, a nie za to, po czyjej stronie są dzisiaj ze swoimi sympatiami politycznymi - podkreślił Tusk. Jak dodał, jest gotów rozmawiać z każdym, kto kwestionowałby zasługi dla ojczyzny Halla, Michnika, czy Bieleckiego.

Premier nie chciał komentować słów Gwiazdy o nadaniu Orderu Orła Białego Adamowi Michnikowi. - Nie będę komentował słów i decyzji członków kapituły. To  wielki zaszczyt być członkiem kapituły, ale też wolne prawo rezygnować z tego zaszczytu - zaznaczył.

zew, PAP