Minister zdrowia zaznaczyła, że do Łodzi przyjechała nie jako szefowa resortu zdrowia, ale jako koleżanka Hanny Zdanowskiej, która jest kandydatem PO na prezydenta Łodzi. Zdaniem Kopacz jest to "świetny i najlepszy" kandydat.
Zdaniem szefowej resortu zdrowia kandydaci Platformy do samorządów gwarantują m.in. dobrą współpracę z rządem i zmianę oblicza służby zdrowia. Kopacz zapewniła, że po wprowadzeniu reform prawdziwą wizytówką, nie tylko regionu łódzkiego ale całego ministerstwa zdrowia, będzie szpital "Matki Polki". Wizytówką bez zadłużenia i konieczności wyboru między zakupami sprzętu medycznego i leków. - Będę robić wszystko, byście pod koniec tej kadencji mogli powiedzieć, że ten rząd i Ewa Kopacz dotrzymali słowa - zadeklarowała minister.
Oprócz Ewy Kopacz w konwencji uczestniczyli również m.in. polityk łódzkiej PO minister infrastruktury Cezary Grabarczyk oraz minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Ten ostatni w swoim wystąpieniu podkreślił, że wybory to wyścig, którego stawką są później "nowe miejsca pracy i nowe podatki dla lokalnych społeczności oraz poprawa warunków życia mieszkańców". Komentując przewodnie hasło wyborczych billboardów PO "nie róbmy polityki" Kwiatkowski powiedział, że samorządy to miejsce, gdzie "rozwiązuje się konkretne problemy i polityki powinno tu być jak najmniej". - Cieszę się, że takie jest zasadnicze przesłanie PO na wybory samorządowe - zaznaczył.
Zdaniem Grabarczyka przewodnie hasło PO jest receptą na sukces. Jak podkreślił, w Polsce "buduje się" dlatego, że "ministerstwo infrastruktury, jego szef i współpracownicy nie robią polityki". - My zajmujemy się tym, co ważne a ważne jest to, żeby Polska mogła się rozwijać. Słuchajcie ludzi, nie zajmujcie się polityką, rozwiązujcie ich problemy. Wówczas osiągnięcie sukces - radził Grabarczyk.
PAP, arb