Dwudniowe głosowanie ma - w myśl projektowanych przepisów - charakter fakultatywny, co oznacza, że o tym, czy wybory będą trwały jeden, czy dwa dni, zadecyduje osoba je zarządzająca, czyli np. w przypadku wyborów samorządowych byłby to premier.
Projekt wprowadza też jednomandatowe okręgi w wyborach do Senatu - obecnie w jednym okręgu wybiera się od dwóch do czterech senatorów. Projekt kodeksu wyborczego przewiduje ponadto, że w wyborach samorządowych, w okręgach jednomandatowych radni będą wybierani w gminach liczących do 40 tys. mieszkańców - obecnie ta zasada obowiązuje w gminach do 20 tys.
Szef komisji Waldy Dzikowski (PO) zapowiedział, że zwróci się do marszałka Sejmu o wprowadzenie tego projektu do porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu, które ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Niewykluczone, że podczas przyszłotygodniowych prac członkowie komisji zgłoszą poprawkę, która umożliwiałaby głosowanie korespondencyjne dla obywateli przebywających za granicą.
pap, ps