Do grupy obecnych zwolenników Kluzik-Rostkowskiej mogliby dołączyć także niektórzy przyszli posłowie PiS - ci, którzy mają szansę zastąpić obecnych posłów kandydujących do samorządów. Z przedwyborczych szacunków wynika, że realne szanse na zwycięstwo w wyborach samorządowych ma kilku obecnych posłów PiS, a zarazem kandydatów tej partii na burmistrzów, m.in. Białej Podlaskiej - Adam Adamowicz, w Radzynia Podlaskiego - Jerzy Rębek, Ryk - Jarosław Żaczek, Ełku - Wojciech Kossakowski i Łomży - Lech Kołakowski.
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w okresie wykonywania mandatu parlamentarzyści nie mogą pracować m.in. w administracji rządowej i samorządzie terytorialnym. Muszą więc odejść z parlamentu, a na ich miejsce wejdą do Sejmu osoby z kolejnym najlepszym wynikiem w wyborach w danym okręgu. Jak twierdzą informatorzy, wśród kandydatów na nowych posłów PiS jest kilku zdeklarowanych zwolenników grupy Kluzik-Rostkowskiej. Jeden z założycieli stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza" potwierdził, że są z nimi prowadzone rozmowy na temat przystąpienia do nowego klubu.
Po wyborach samorządowych nowy klub mogliby więc współtworzyć obecni członkowie stowarzyszenia: Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz, Tomasz Dudziński, Jacek Pilch, Jan Ołdakowski, Lena Dąbkowska-Chocka oraz nakłaniani do współpracy posłowie PiS: Tomasz Górski, Andrzej Walkowiak, Adam Gawęda, Zbysław Owczarski. Gotowość do tworzenia klubu w Sejmie z tym środowiskiem wyrażają także posłowie niezrzeszeni, tworzący wcześniej Polskę Plus: Jan Filip Libicki i Jacek Tomczak.
Członkowie stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza" zapowiadają także, że "w najbliższym czasie" zaprezentowany zostanie jego program. Nie podają jednak konkretnej daty.
pap, ps