Tomczykiewicz zauważył też, że Platforma uzyskała blisko 10 proc. przewagi nad kolejną partią - Prawem i Sprawiedliwością. Jego zdaniem, to duża przewaga i dowód na dobrą kampanię Platformy. Ocenił jednocześnie, że w wyborach parlamentarnych wynik PO byłby lepszy, ponieważ - jak mówił - w wyborach do sejmików startowało wiele komitetów regionalnych, budowanych przez lokalne inicjatywy, które odbierały głosy partiom politycznym.
Szef klubu PO powiedział też, że cieszy go dobry wynik PSL. - Wprowadzi to spokój u naszego koalicjanta, nie będzie niepotrzebnej nerwowości. Taki wynik gwarantuje stabilną koalicję PO-PSL, jestem przekonany, że dobrze wykorzystamy najbliższy rok, że nasza wspólna polityka będzie dobrze realizowana - powiedział Tomczykiewicz. Pytany o wynik Prawa i Sprawiedliwości, szef klubu PO stwierdził, że prezes PiS Jarosław Kaczyński wyrzucając z partii Joannę Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak, wywołując "rozróbę", mógł się spodziewać, że osłabi tym swoją partię. - PiS strzeliło sobie w kolano, to nie jest wina tych pań, ale prezesa PiS - ocenił.
pap, ps