Ewakuowani mieszkańcy Zielonej Góry wrócili do swoich domów

Ewakuowani mieszkańcy Zielonej Góry wrócili do swoich domów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mieszkańcy osiedla Pomorskiego i Śląskiego w Zielonej Górze, ewakuowani ze swoich mieszkań po poważnej awarii sieci gazowej, wrócili do swoich mieszkań. Wyjątkiem jest jeden budynek, w którym doszło do poważnej eksplozji gazu.
Jak poinformowała na konferencji prasowej Wojewoda Lubuska Helena Hatka, decyzja o powrocie mieszkańców zapadła po potwierdzeniu przez strażaków i gazowników, że  nie ma już zagrożenia. Oba osiedla nadal będą odcięte od gazu, ale mają już prąd i przywrócono ruch uliczny.

Wojewoda zaapelowała o spokojny powrót do domów i słuchanie poleceń policji i straży pożarnej. Jak powiedział komendant miejski PSP w Zielonej Górze Waldemar Michałowski, przy każdym z budynków będą policjanci, strażacy i pracownicy gazowni wyposażeni w detektory gazu. - Po włączeniu przez zakład energetyczny prądu będzie chwila odczekania i po tych 2-5 minutach mieszkańcy będą mogli wchodzić do  mieszkań. Jeśli będzie potrzeba sprawdzimy mieszkania detektorami gazu -  powiedział Michałowski. Dodał, że na początku należy sprawdzić wszelkie urządzenia zasilane prądem.

Jedynym budynkiem, który nie będzie zasiedlany jest blok nr 1 na  Osiedlu Pomorskim, gdzie doszło do dużej eksplozji gazu, która zniszczenia kilka ścian w jednym z mieszkań. W  budynku mieszka ok. 150 rodzin, które znalazły się pod opieką miasta.

pap, ps