[[mm_1]]
Kariera skończona
- Jestem zgorszony, że wśród moich kolegów znalazł się ktoś, kto używa takiego języka - powiedział Konstanty Miodowicz. Jego zdaniem, najbardziej bulwersujące w sprawie Ludwiczuka jest to, że działania senatora PO noszą znamiona korupcji politycznej. - Nie ulega wątpliwości, że pan senator może swoją karierę polityczną uznać za złamaną - prorokował Miodowicz. Zapowiedział, że Platforma ukaże Ludwiczuka. - Nie wiem, czy zostanie wyrzucony z partii - przyznał Miodowicz. - Niewątpliwie tego rodzaju działania kojarzą się z praktykami PiS z roku 2006 - dodał.
Zabawna sprawa Wikileaks
- Stany Zjednoczone niewątpliwie poniosły klęskę wizerunkową - ocenił sprawę wycieków z Wikileaks były szef kontrwywiadu. Miodowiczowi afera Wikileaks kojarzy się ze sprawą Anny Chapman, Rosjanki podejrzewanej o szpiegostwo w Stanach Zjednoczonych. W lipcu Chapman wróciła do Rosji w ramach wymiany więźniów na linii USA-Rosja. - Oba te wydarzenia posiadają wspólny mianownik: są zabawne, są gorszące - stwierdził poseł PO. W jego ocenie, przez pewien czas partnerzy międzynarodowi będą ze sobą rozmawiać w atmosferze zażenowania. Miodowicz podkreślił, że depesze ujawnione przez Wikileaks to efekt wadliwego systemu ochrony informacji w USA, a odpowiedzialne za to osoby zapewne pożegnają się z pracą.
Wszechświat a Polska
Odnosząc się do sytuacji na drogach Miodowicz podkreślił, że "chwali Boga", że udało mu się dojechać do Warszawy. -Jesteśmy narodem poniekąd wybranym, jak twierdzą niektórzy działacze PiS, ale jak do tej pory pogoda nie akceptuje tej koncepcji odnajdywania się Polski we Wszechświecie - skomentował warunki meteorologiczne Konstanty Miodowicz.
zew, Radio Zet