Jak poinformowała Justyna Szubstarska z warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej, odprawy paszportowe i celne po obu stronach granicy zaczną się w piątek o godz. 7 rano.
Międzynarodowe przejście w Grzechotkach k. Braniewa jest największym i najnowocześniejszym przejściem drogowym na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Pogranicznicy szacują, że w ciągu doby w Grzechotkach będzie można odprawić ok. 5 tys. samochodów osobowych oraz kilkaset autobusów i ciężarówek. Przejście jest całodobowe; nie będzie dokonywać odpraw weterynaryjnych i fitosanitarnych, dlatego takie ładunki powinny być nadal przewożone przez Bezledy.
Po polskiej stronie przejście graniczne w Grzechotkach zajmuje ponad 30 hektarów powierzchni. Są łącznie 23 pasy odpraw. Inwestycja została sfinansowana z budżetu państwa oraz ze środków pochodzących z Funduszu Phare. Jej całkowita wartość wyniosła 127,7 mln zł, z czego ponad 53 mln zł to środki unijne.
Grzechotki mają odciążyć ruch na pozostałych przejściach z Federacją Rosyjską. Dotychczas podróżni musieli przekraczać granicę przez przejścia drogowe w Bezledach, Gołdapi lub Gronowie; kolejowe - w Braniewie i Skandawie oraz morskie - w Elblągu i Fromborku. Jak podało MSWiA, oficjalne otwarcie przejścia Grzechotki - Mamonowo II odbędzie się 7 grudnia. W uroczystościach wezmą udział wiceminister spraw wewnętrznych, Piotr Stachańczyk, wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski oraz gubernator Obwodu Kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow.
Do Grzechotek prowadzi droga szybkiego ruchu - tzw. berlinka - która w Elblągu krzyżuje się z drogami ekspresowymi w kierunku Gdańska i Warszawy.pap, ps