Migalski: PiS ma bzika na punkcie PJN

Migalski: PiS ma bzika na punkcie PJN

Dodano:   /  Zmieniono: 
Eurodeputowany Marek Migalski na swoim blogu zauważa, że PiS wciąż zajmuje się sprawą stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza zamiast wysłuchać apelu Joanny Kluzik-Rostkowskiej i rozpocząć rozliczanie rządu Donalda Tuska. "Szkoda" - podsumowuje obecną sytuację Migalski.
Migalski odnosi się do wtargnięcia dwóch asystentów posłów PiS na konferencję prasową parlamentarnego klubu PJN i słów Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził - jak relacjonuje Migalski - że "w stosunku do ludzi, którzy tworzą PJN zaakceptuje wszystkie działania". "Problemem jest to, że Jarosław Kaczyński wciąż się nami zajmuje i zajmuje się nami cały PiS" - stwierdza Migalski.

"W poniedziałek został wysłany list Joanny Kluzik–Rostkowskiej do prezesa PiS z apelem o to, by zaprzestać wzajemnego atakowania się i zająć się rozliczaniem rządu Donalda Tuska z beznadziejnego rządzenia. I co? No i mamy w odpowiedzi happening szczeniaków z PiS i akceptację dla tego zachowania ich głównego szefa. I co na to zwolennicy tezy, że to PJN wciąż krytykuje PiS? Może jakaś mała refleksyjka na temat tego, kto na czyim punkcie ma bzika?" - pyta retorycznie eurodeputowany.

arb