- Agent Tomek, jako młody funkcjonariusz, który nagle ma kontakt z szefami, uległ pewnym urokom, jeżeli chodzi o osobę pana ministra Kamińskiego. Obaj są sobą wzajemnie zauroczeni – powiedział w rozmowie z Radiem Zet szef CBA Paweł Wojtunik opisując relacje między swoim poprzednikiem na stanowisku szefa Biura i znanym agentem.
Wojtunik twierdzi, że agent Tomek i Kamiński ulegli „męskiemu zauroczeniu" i z tego powodu dobrze się wzajemnie o sobie wyrażają. - Ja wiem, że pan Kamiński cenił bardzo tego agenta, prosił mnie nawet, żeby dbać o niego - zdradza Wojtunik. Podkreśla, że sam nie zwolnił funkcjonariusza, podpisał jedynie zgodę na jego odejście ze służby.
Wojtunik przyznaje, że nie jest mu łatwo odnosić się do zarzutów Mariusza Kamińskiego o korupcję w CBA. Zdaniem obecnego szefa CBA Kamiński nie jest bezstronny. - Ciężko mi komentować wypowiedzi pana Kamińskiego, który przed przyjściem do CBA był politykiem, teraz jest politykiem, a uważa, że w trakcie pobytu w CBA nie był politykiem – mówi Wojtunik.
Szef CBA broni głównego adresata zarzutów Kamińskiego - Jerzego Stankiewicza, szefa gdańskiej delegatury CBA. Oskarżenia pod jego adresem dotyczą rzekomej współpracy z gangsterami. - Dyrektor Stankiewicz to jest osoba, do której mam pełne zaufanie. Jeśli bym był w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, to chciałbym mieć go za sobą – podkreśla szef CBA. Dodaje, że chciałby uzyskać od Kamińskiego więcej konkretów. - Bardzo łatwo można kogoś urazić ostrymi sformułowaniami – mówi Wojtunik apelując do swojego poprzednika o ostrożne wypowiedzi.
kw, Radio Zet
Wojtunik przyznaje, że nie jest mu łatwo odnosić się do zarzutów Mariusza Kamińskiego o korupcję w CBA. Zdaniem obecnego szefa CBA Kamiński nie jest bezstronny. - Ciężko mi komentować wypowiedzi pana Kamińskiego, który przed przyjściem do CBA był politykiem, teraz jest politykiem, a uważa, że w trakcie pobytu w CBA nie był politykiem – mówi Wojtunik.
Szef CBA broni głównego adresata zarzutów Kamińskiego - Jerzego Stankiewicza, szefa gdańskiej delegatury CBA. Oskarżenia pod jego adresem dotyczą rzekomej współpracy z gangsterami. - Dyrektor Stankiewicz to jest osoba, do której mam pełne zaufanie. Jeśli bym był w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, to chciałbym mieć go za sobą – podkreśla szef CBA. Dodaje, że chciałby uzyskać od Kamińskiego więcej konkretów. - Bardzo łatwo można kogoś urazić ostrymi sformułowaniami – mówi Wojtunik apelując do swojego poprzednika o ostrożne wypowiedzi.
kw, Radio Zet