Sytuacja na drogach opanowana. Ustały opady śniegu, ale nadal trzyma ostry mróz, powodując gołoledź i gdzie niegdzie problemy komunikacyjne. Jutro cieplej.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Drób Publicznych, wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Na drogach woj. dolnośląskiego, lubuskiego, wielkopolskiego i zachodnio-pomorskiego nawierzchnie dróg są w większości czarne. Na pozostałym obszarze na nawierzchniach wystąpiła warstwa zajeżdżonego śniegu i gołoledź.
Znacznie gorzej jest na drogach wojewódzkich i lokalnych. Tam zostanie przesunięty teraz ciężki sprzęt do odśnieżania.
Ponad 220 miejscowości w województwie podlaskim w piątek przed południem nadal było odciętych od świata. Nieprzejezdnych jest tam ok. kilkaset kilometrów dróg lokalnych. Ze wszystkimi zasypanymi miejscowościami cały czas utrzymywana jest łączność telefoniczna i przywrócone zostały tam dostawy energii, twierdzi szef MSWiA Krzysztof Janik. W piątek i sobotę do tych miejsc mają wyruszyć transporty z opałem, żywnością i lekami.
Jak podał Krzysztof Janik, wydano już około 100 ml zł ze 115 mln, przeznaczonych w projekcie budżetu na utrzymanie przejezdności dróg w warunkach zimowych.
Nie ma już poważniejszych problemów w komunikacji kolejowej. Pociągi nie jeżdżą tylko na jednym odcinku - Chabówka-Mszana Dolna. Niskie temperatury, które na Podhalu dochodziły w nocy do minus 28 stop. C., spowodowały odkształcenia betonowych płyt na przejazdach kolejowych. Występują jednak opóźnienia dochodzące do kilkudziesięciu minut.
W całym kraju zawieszone zostały lekcje w ponad trzech tysiącach szkół, ale zajęcia mają ruszyć ponownie już w poniedziałek. Ferie nie zostaną przyspieszone.
Jest szansa na poprawę sytuacji. Jutro ma być znacznie cieplej. Temperatura maksymalna ma wynieść od -5 stopni Celsjusza na południu do 1 st. na północy. Zapowiadane są, zwłaszcza na północy i wschodzie, jedynie niewielkie opady śniegu. Ocieplenie spowoduje jednak wzrost zagrożenia powodziowego.
Telefony alarmowe do MSWiA: (022) 840-49-51 lub 523-30-05 oraz do punktu informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych: (022) 830-06-85 i 629-07-94.
em, pap
Czytaj w tygodniku: Mroźne uderzenie
Znacznie gorzej jest na drogach wojewódzkich i lokalnych. Tam zostanie przesunięty teraz ciężki sprzęt do odśnieżania.
Ponad 220 miejscowości w województwie podlaskim w piątek przed południem nadal było odciętych od świata. Nieprzejezdnych jest tam ok. kilkaset kilometrów dróg lokalnych. Ze wszystkimi zasypanymi miejscowościami cały czas utrzymywana jest łączność telefoniczna i przywrócone zostały tam dostawy energii, twierdzi szef MSWiA Krzysztof Janik. W piątek i sobotę do tych miejsc mają wyruszyć transporty z opałem, żywnością i lekami.
Jak podał Krzysztof Janik, wydano już około 100 ml zł ze 115 mln, przeznaczonych w projekcie budżetu na utrzymanie przejezdności dróg w warunkach zimowych.
Nie ma już poważniejszych problemów w komunikacji kolejowej. Pociągi nie jeżdżą tylko na jednym odcinku - Chabówka-Mszana Dolna. Niskie temperatury, które na Podhalu dochodziły w nocy do minus 28 stop. C., spowodowały odkształcenia betonowych płyt na przejazdach kolejowych. Występują jednak opóźnienia dochodzące do kilkudziesięciu minut.
W całym kraju zawieszone zostały lekcje w ponad trzech tysiącach szkół, ale zajęcia mają ruszyć ponownie już w poniedziałek. Ferie nie zostaną przyspieszone.
Jest szansa na poprawę sytuacji. Jutro ma być znacznie cieplej. Temperatura maksymalna ma wynieść od -5 stopni Celsjusza na południu do 1 st. na północy. Zapowiadane są, zwłaszcza na północy i wschodzie, jedynie niewielkie opady śniegu. Ocieplenie spowoduje jednak wzrost zagrożenia powodziowego.
Telefony alarmowe do MSWiA: (022) 840-49-51 lub 523-30-05 oraz do punktu informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych: (022) 830-06-85 i 629-07-94.
em, pap
Czytaj w tygodniku: Mroźne uderzenie