Lekcje nie odbywają się już w ponad 3,5 tys. z 28,3 tys. szkół w całym kraju. Głównym powodem zawieszenia zajęć był brak możliwości dojazdu uczniów do szkół.
Wszystkie zajęcia zostaną odpracowane w ustalonych terminach.
Jedynym województwem gdzie zajęcia odbywały się bez zakłóceń było woj. lubuskie.
Jak podaje MENiS liczba zamkniętych szkół zwiększyła się głównie w woj. mazowieckim - o 34 placówki (do 295 szkół), podkarpackim - 33 (do 202 szkół) i małopolskim - 17 (do 986 szkół).
Równocześnie na Dolnym Śląsku, w Kujawsko-Pomorskiem i na Pomorzu sytuacja poprawia się. W woj. pomorskim liczba szkól, w których zawieszono zajęcia zmalała o 38 (do 218), kujawsko-pomorskim - 9 (do 115), a dolnośląskim - 4 (do 61).
Możliwość odwołania zajęć w szkołach regulują dwa rozporządzenia: o organizacji roku szkolnego oraz o bezpieczeństwie i higienie w szkołach i placówkach publicznych.
Pierwsze z rozporządzeń głosi, że w uzasadnionych przypadkach zgodę na udzielenie dnia wolnego od zajęć dydaktyczno-wychowawczych, pod warunkiem odpracowania ich w soboty udziela kurator oświaty. Zakłada także, że w razie klęski żywiołowej, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze oraz ferie zimowe i ferie letnie mogą być rozpoczęte lub zakończone w innych terminach niż terminy określone w rozporządzeniu, z tym że zajęcia powinny trwać co najmniej 178 dni. Decyzję w tej sprawie podejmuje kurator oświaty po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania i wojewody oraz po zasięgnięciu opinii wojewódzkiej rady oświatowej, jeżeli została powołana.
Drugie z rozporządzeń głosi, że w przypadku niemożności zapewnienia w salach lekcyjnych temperatury co najmniej plus 15 stopni C dyrektor szkoły może za zgodą organu prowadzącego zawiesić czasowo zajęcia szkolne. Zajęcia można zawiesić także wtedy, jeżeli temperatura na zewnątrz mierzona o godz. 21 w dwóch kolejnych dniach wynosi minus 15 stopni C lub jest niższa.
nat, pap
Jedynym województwem gdzie zajęcia odbywały się bez zakłóceń było woj. lubuskie.
Jak podaje MENiS liczba zamkniętych szkół zwiększyła się głównie w woj. mazowieckim - o 34 placówki (do 295 szkół), podkarpackim - 33 (do 202 szkół) i małopolskim - 17 (do 986 szkół).
Równocześnie na Dolnym Śląsku, w Kujawsko-Pomorskiem i na Pomorzu sytuacja poprawia się. W woj. pomorskim liczba szkól, w których zawieszono zajęcia zmalała o 38 (do 218), kujawsko-pomorskim - 9 (do 115), a dolnośląskim - 4 (do 61).
Możliwość odwołania zajęć w szkołach regulują dwa rozporządzenia: o organizacji roku szkolnego oraz o bezpieczeństwie i higienie w szkołach i placówkach publicznych.
Pierwsze z rozporządzeń głosi, że w uzasadnionych przypadkach zgodę na udzielenie dnia wolnego od zajęć dydaktyczno-wychowawczych, pod warunkiem odpracowania ich w soboty udziela kurator oświaty. Zakłada także, że w razie klęski żywiołowej, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze oraz ferie zimowe i ferie letnie mogą być rozpoczęte lub zakończone w innych terminach niż terminy określone w rozporządzeniu, z tym że zajęcia powinny trwać co najmniej 178 dni. Decyzję w tej sprawie podejmuje kurator oświaty po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania i wojewody oraz po zasięgnięciu opinii wojewódzkiej rady oświatowej, jeżeli została powołana.
Drugie z rozporządzeń głosi, że w przypadku niemożności zapewnienia w salach lekcyjnych temperatury co najmniej plus 15 stopni C dyrektor szkoły może za zgodą organu prowadzącego zawiesić czasowo zajęcia szkolne. Zajęcia można zawiesić także wtedy, jeżeli temperatura na zewnątrz mierzona o godz. 21 w dwóch kolejnych dniach wynosi minus 15 stopni C lub jest niższa.
nat, pap