Ale - w jego ocenie - "bez uprzedniego przygotowania gruntu od strony konstytucji proces ekonomicznego dostosowywania się do wymogów strefy euro będzie kosztowniejszy, narażony na polityczne wstrząsy i manipulacje, a w konsekwencji może zakończyć się niezamierzonym fiaskiem". - Niektórzy w sposób zamierzony chcą uniknąć wejścia do strefy euro (...) Chciałbym jednak, abyśmy uniknęli sytuacji, w której proces ewentualnego wchodzenia do strefy euro skończy się niezamierzonym fiaskiem - mówił Gowin. - Propozycja prezydenta przeciwdziała takiemu negatywnemu scenariuszowi - dodał.
Wiceszef klubu PO powiedział też, że projekt prezydencki reguluje podstawy uczestnictwa naszego kraju w procesie integracji i wskazuje jako fundament tego procesu "poszanowanie suwerenności i tożsamości państw członkowskich, zasady pomocniczości, demokracji, państwa prawa, poszanowanie godności człowieka, wolności i równości". - Projekt umacnia konstytucyjną ochronę tych dóbr w ramach procesu integracji europejskiej - zaznaczył Gowin. Przypomniał też, że w projekcie uregulowana została także procedura wystąpienia ze wspólnoty, "bo do tej pory brak odpowiednich zapisów".
Propozycje prezydenckie mają - zdaniem Gowina - potwierdzić zasadę nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem międzynarodowym. Jak mówił polityk Platformy, parlamentarzyści stają przed ważną próbą czy zdołają przezwyciężyć "klimat podziałów i nieracjonalnej konfrontacji". - To zależy od naszych decyzji i czynów. Propozycja prezydenta jest zachętą do dyskusji - dodał.
pap, ps