Na manifestacji pod białoruską ambasadą, w oknach, której było wieczorem ciemno, zgromadzili się także przebywający w Warszawie Białorusini. Jeden z nich - Siergiej - powiedział dziennikarzom, że Łukaszenka, fałszując wybory, okłamuje Białorusinów, Rosję, Polskę i całą Europę. Jak dodał, nie jest prawdą i nie jest możliwe, żeby w niedzielnych wyborach prezydent Białorusi otrzymał ponownie niemal 80-procentowe poparcie.
Inny z obecnych na manifestacji Białorusinów - Władimir - podkreślił, że teraz wszyscy czekają na uwolnienie zatrzymanych na wiecu w Mińsku opozycjonistów. - Chcemy, żeby wszystkich, których zabrała milicja, zwolniono. Bo to niedemokratyczne i nie w porządku - zaznaczył. Jego zdaniem, Białorusi powinni mieć prawo do wyrażania na wiecach swoich poglądów.
pap, ps