Wiceszef klubu SLD powiedział, że nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, który od wtorku podjął swoje obowiązki, będzie potrzebował niezwykle dużo czasu, by uporządkować chaos na kolei. - Trzymamy kciuki za mądre, trafne, przemyślane, ale jednocześnie liczymy na szybkie i skuteczne decyzje - powiedział Wikiński. Życzył Masselowi, by twardą ręką zarządzał koleją, pomimo że ma opinię człowieka o gołębim sercu. - Wierzymy, że nowy wiceminister, do momentu debaty nad wnioskiem SLD o odwołanie Grabarczyka z rządu, podejmie decyzje, kto oprócz niego poniesie odpowiedzialność za to, co się działo na kolei - zaznaczył Wikiński.
Nawiązał też do zakończonych w poniedziałek konsultacji nowego planu budowy dróg krajowych na lata 2011-15. - O północy zakończyły się konsultacje społeczne i można domniemywać, że chwilę po północy rozpoczął się czas targów politycznych w Platformie Obywatelskiej - powiedział. - W zależności od siły poszczególnych liderów Platformy, w styczniu będą zapadały decyzje Rady Ministrów, które obwodnice i które fragmenty dróg ekspresowych będą realizowane - ocenił. Przypomniał, że to rząd Donalda Tuska "obiecał Polsce i Polakom wybudowanie 1000 km autostrad i 2000 km dróg szybkiego ruchu".
Projekt Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-15 zawiera listę ponad stu inwestycji, których realizacja jest przewidywana po 2013 roku. Na liście znalazły się dwa odcinki autostrad, 36 odcinków dróg ekspresowych, 42 obwodnice i 28 wzmocnienia i przebudowy.
zew, PAP