- Podzielam troski Pana ministra w sprawie częstych incydentów antysemickich w życiu publicznym w kraju, także w internecie - napisał Palikot. - Jednak muszę powiedzieć, że wiadomość o ponaglaniu przez Pana prokuratury w sprawie antysemickich wypowiedzi na forach internetowych odebrałem z niemałym zdziwieniem. To tak jakby w sprawie powodzi dyskutować o tym, że komuś rozlała się szklanka z wodą! - dziwi się były lider lubelskiej PO.
Palikot pisze, że naganne komentarze anonimowych internautów nie są problemem. - Problemem są gorszące wypowiedzi Tadeusza Rydzyka, liczne opinie prof. (Jerzego Roberta - red.) Nowaka, (Ryszarda - red.) Bendera na falach Radia Maryja i wiele – setki – kazań w polskich kościołach o wyraźnych akcentach antysemickich. Z tym trzeba walczyć! To wymaga wsparcia autorytetu Pana ministra. To w tych sprawach prokurator zachowuje całkowitą bierność, a nie na miły Bóg w sprawach małolatów na forach - pisze Janusz Palikot
- Jednym zdaniem – proszę oddzielić ziarno od plew - apeluje do Radosława Sikorskiego poseł z Biłgoraja.
zew, PAP