Również Kalinowski zaznaczył, że bez PSL "nie da się w Polsce dobrze rządzić w obecnej sytuacji". Dlatego - jak zaznaczył - w wyborach parlamentarnych PSL musi osiągnąć wynik jeszcze lepszy niż w samorządowych. - Nie dla siebie, ale dla dobra Polski - ocenił. Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik dodał zaś, że PSL nie powinno myśleć o zajęciu w wyborach parlamentarnych drugiego, czy trzeciego miejsca, ale o wygranej. Także starosta opolski Zenon Rodzik mówił, że wybory samorządowe były "Grunwaldem PSL", ale żeby sukces był pełen konieczne jest jeszcze zwycięstwo w wyborach parlamentarnych.
Po spotkaniu Pawlak pytany o optymistyczne prognozy swoich kolegów, ocenił, że jego zdaniem, realnie partia powinna walczyć w wyborach parlamentarnych o wynik pomiędzy tym z roku 2007 (prawie 9 proc.), a zeszłorocznym do samorządów (ok. 15 proc.)
Według powyborczych podsumowań PSL kandydaci partii zdobyli stanowiska 230 wójtów. Ludowcy mają ponadto 50 burmistrzów oraz 5473 radnych wszystkich szczebli.PAP, arb