Stańczyk tłumaczył, że odwilż na Lubelszczyźnie - choć powoduje przybór wody z roztopów - to jednak może pozytywnie wpłynąć na sytuację, bo przyśpieszy topnienie lodu na Bugu. - Mamy nadzieję, że będzie topniał ten śryż, czyli drobne kawałki lodu, które przy niskich temperaturach zamarzają i powodują zatory, i rzeka będzie spływała bez większych przeszkód - powiedział Stańczyk. Na Lubelszczyźnie powyżej stanów alarmowych płynie też Krzna w Malowej Górze i Tyśmienica w Tchórzewie. Blisko poziomu stanów ostrzegawczych płynie Wieprz. Znacznie poniżej stanów ostrzegawczych płynie Wisła. Stańczyk powiedział, że w najbliższych dniach spodziewany jest tam przybór wody, która spłynie z południa Polski, ale wzrosty poziomu Wisły nie powinny być wysokie.
PAP, arb