- Brak poparcia SLD dla wspólnego programu i realizacji strategicznych inwestycji, w tym projektu Centrum Terapii Nerwic w Mosznej, podważanie osiągniętych wyników i zasadności funkcjonowania Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, kontestowanie założeń budżetu województwa na 2011 praktycznie z pozycji opozycji, a nie współkoalicjanta nie pozwalają nam na kontynuowanie współpracy - podkreślił Korzeniowski. Dodał, że Sojusz również oczekiwał przyznania jego kandydatom stanowisk kierowniczych w samorządzie wojewódzkim, co dla pozostałych uczestników koalicji było "nie do zaakceptowania". - Nie możemy tutaj operować nazwiskami, ale poziom tych stanowisk był wysoki - powiedział Korzeniowski.
Lider opolskiego SLD, Tomasz Garbowski zapowiedział wydanie oficjalnego stanowiska w sprawie decyzji koalicjantów po zaplanowanym na czwartek posiedzeniu zarządu wojewódzkiego partii. - Do tego momentu nie będę komentował całej sprawy - powiedział.
Środowa decyzja oznacza, że w sejmiku powstaje już trzecia od wyborów samorządowych koalicja rządząca Opolszczyzną. Pierwszą ogłoszono zaraz po wyborach. W jej skład weszły PO, PSL i SLD. Później do koalicji włączono Mniejszość Niemiecką, która w poprzedniej kadencji współrządziła regionem - najpierw w koalicji z SLD, później z PO.
zew, PAP