W ocenie radnych opozycji budżet jest jednak niedopracowany i wymaga dalszych prac. Przewodniczący klubu PiS Maciej Wąsik ocenił, że Gronkiewicz-Waltz jest złym gospodarzem miasta, bo ogranicza wydatki dzielnic, zamiast oszczędzać na funkcjonowaniu urzędu miasta (kilka dzielnic zaopiniowało projekt budżetu negatywnie). Podkreślił, że w urzędzie miasta zatrudnionych jest 3,7 tys. osób, a podobną liczbę urzędników zatrudniają dzielnice. Wytknął m.in., że w budżecie założono, że wydatki na przesyłki kurierskie ratusza wyniosą 10 tys. zł dziennie.
Jedyną zmianą, jaką PiS udało się wprowadzić do budżetu to przeznaczenie 35 tys. zł na dofinansowanie obchodów 180. rocznicy bitwy pod Olszynką Grochowską. Radnym PiS i SLD nie spodobał się też pomysł prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (SPEC). Z tego tytułu zapisano w budżecie 750 mln zł. Dowodzili, że zbycie tego przedsiębiorstwa za tę cenę byłoby niegospodarne, bo wartość księgowa tej spółki to ok. 1 mld zł.
pap, ps