Policjanci bez wyroku za śmierć studentów

Policjanci bez wyroku za śmierć studentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeden z budynków na studenckim osiedlu w Łodzi (fot. Wikipedia) 
Łódzki sąd apelacyjny uchylił w czwartek wyrok wobec Radosława S. - jednego z policjantów oskarżonych w głośnej sprawie tragicznych wydarzeń podczas zamieszek na Juwenaliach w Łodzi przed siedmioma laty. Od policyjnych kul zginęły wtedy dwie osoby.
Sprawa Radosława S. trafi ponownie do Sądu Okręgowego w Łodzi. Sąd odwoławczy utrzymał natomiast w mocy wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata wobec policjantki Małgorzaty Z.; w jej sprawie orzeczenie jest już prawomocne. Wcześniej uprawomocnił się wyrok wobec trzeciego z oskarżonych w tej sprawie policjantów - Romana I., który przeszedł już na policyjną emeryturę.

W grudniu 2009 roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał troje policjantów odpowiedzialnych m.in. za błędne wydanie ostrej amunicji na kary od roku do roku i ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy bądź cztery lata. Prokuratura zarzuciła całej trójce niedopełnienie obowiązków oraz nieumyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia wielu osób, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby. Oskarżeni od początku nie przyznawali się do winy. Najwyższą karę sąd wymierzył b. oficerowi dyżurnemu sekcji ruchu drogowego Romanowi I. Na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazana została Małgorzata Z. - policjantka, która feralnej nocy była jego pomocnikiem. Ta dwójka oskarżonych - zdaniem sądu - pomyłkowo wydała zamiast gumowej, ostrą amunicję. Na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata skazany został Radosław S., oficer komendy miejskiej, który koordynował podczas zamieszek policyjną akcję. Wobec całej trójki sąd orzekł także kilkuletnie zakazy zajmowania stanowisk w policji.

Od wyroku odwołali się obrońcy Małgorzaty Z. i Radosława S. Wnosili o ich uniewinnienie, bądź uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Prokuratura wniosła o utrzymanie wyroku w mocy. Oboje oskarżeni nadal pracują w policji.

W maju 2004 roku w trakcie Juwenaliów na osiedlu studenckim Uniwersytetu Łódzkiego grupa chuliganów wywołała zamieszki. Napastnicy obrzucili policjantów m.in. butelkami i kamieniami. Interweniujący policjanci, w wyniku pomyłki, oprócz gumowych kul, użyli sześciu sztuk ostrej amunicji. Postrzelone zostały trzy osoby, dwie z nich - 23-letnia Monika i 19-letni Damian - zmarły. Kilkadziesiąt osób w trakcie zajść odniosło lżejsze obrażenia, uszkodzonych zostało 10 radiowozów.

pap, ps