Klub Polska Jest Najważniejsza w specjalnym oświadczeniu domaga się wystąpienia do ICAO o "powołanie komisji, która zajmie się wyjaśnieniem polskich wątpliwości odnośnie raportu strony rosyjskiej w trybie określonym konwencją" oraz o "wystosowanie do Rosji wniosku o podjęcie - zgodnie z zapisami Konwencji chicagowskiej - konsultacji w zakresie różnic dotyczących wniosków z raportu MAK". Klub czeka też na informacje o "wszelkich istniejących możliwościach prawnych, które Polska mogła podjąć po katastrofie oraz tych, które może podjąć teraz". "Konieczne jest jednoznaczne poinformowanie opinii publicznej w Polsce i za granicą, jakie rozwiązania prawne związane z prowadzonym dochodzeniem podjął polski rząd, na jakie procedury się zdecydował i dlaczego" - podkreśla klub.
Polska Jest Najważniejsza chce także wiedzieć czy są prowadzone konsultacje z polskimi specjalistami prawa międzynarodowego na temat możliwości podjęcia przez Polskę kroków prawnych w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy na forum międzynarodowym i jakie są ich rezultaty. PJN domaga się również kategorycznej reakcji na elementy raportu, których publikacja - według klubu - nie miała żadnego uzasadnienia. "W szczególności informacje dotyczące badań toksykologicznych oraz próby oceniania winy poszczególnych pasażerów Tu 154. W naszej ocenie niektóre przekazane informacje poważnie naruszają godność ofiar i ich bliskich, a także szkodzą wizerunkowi Polski" - czytamy w oświadczeniu.
Klub przypomina, że już w grudniu wnioskował o powołanie nadzwyczajnej komisji. "Parlament - zgodnie ze swoją rolą - powinien zająć się zbadaniem jakości funkcjonowania instytucji państwowych w czasie przygotowań do wizyty Prezydenta RP oraz bezpośrednio po tragedii, a także trybu prowadzenia działań wyjaśniających, szczególnie w świetle relacji polsko-rosyjskich w kontekście powstawania raportu MAK" - argumentuje PJN.
PAP, arb