- Potwierdzam ten komunikat w całej rozciągłości, jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że jego treść zabrzmi okrutnie dla wielu osób - powiedział Seremet w Polsat News. Dodał jednak, że nadal prokuratura nie dysponuje kompletem materiałów. NPW wskazała w swym komunikacie, że do żadnej z przekazanych dotychczas do Polski ekspertyz badania chemicznego - w tym także tej dotyczącej gen. Błasika - nie dołączono "załączników w postaci chromatogramów oraz wykresów kalibracji urządzenia", na którym prowadzono badania.
Od początków tego roku polscy prokuratorzy dysponują już tłumaczeniami na język polski wszystkich materiałów otrzymanych dotychczas od strony rosyjskiej i dotyczących sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Wcześniej informowano już, że otrzymane z Rosji materiały dotyczące sekcji zwłok nie są jeszcze kompletne, brakuje m.in. zdjęć z przeprowadzonych czynności.
Opinie sądowo-medyczne dotyczące ofiar katastrofy smoleńskiej i materiały z przeprowadzonych sekcji zwłok polska prokuratura otrzymała w połowie października, gdy Rosjanie przekazali nam siedem tomów akt śledztwa, zawierających m.in. pierwszą część dokumentacji dotyczącej sekcji. W pierwszej połowie listopada strona polska otrzymała kolejne cztery tomy akt dokumentujących sekcje. Uzupełniające dokumenty mają trafić w kolejnej partii materiałów, która ma zostać nadesłana z Rosji.
PAP, arb